Memoriał przerwany po 12 biegach. Jason Doyle szczęśliwym zwycięzcą turnieju
Na sobotę (23.03) na Krono-Plast Arenie w Częstochowie zaplanowano Speedway Silesia Cup 2024 połączony z jubileuszowym 50 Memoriałem Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. Zawody, które były oficjalną inauguracją sezonu żużlowego udało się przeprowadzić tylko do 12 biegu. Memoriał nie został dokończony z powodu obfitych opadów deszczu. Triumfował Jason Doyle, który podobnie jak Bartosz Zmarzlik zgromadził 8 punktów, ale miał szczęście w losowaniu.
Memoriał miał mocną obsadę – na liście startowej widniały takie nazwiska jak Bartosz Zmarzlik, Jason Doyle, Fredrik Lindgren czy liderzy Włókniarza Częstochowa – Maksym Drabik, Leon Madsen, Kacper Woryna, Mikkel Michelsen.
Dla większości zawodników było to pierwsze oficjalne ściganie w tym roku, dlatego też tor, również z powodu niepewnych warunków atmosferycznych, przygotowany został bardzo twardo. Mimo tego nie zabrakło kilku mijanek na torze.
W pierwszych dwóch biegach zobaczyliśmy pewne triumfy reprezentantów „biało-zielonych”. W inauguracyjnym starciu zwyciężył Michelsen, w drugim biegu Drabik okazał się lepszy od mistrza świata Bartosza Zmarzlika. W trzecim biegu pecha miał prowadzący Lindgren, którego motocykl zdefektował tuż przed linią mety. Serię zakończyła pewna wygrana Madsena z Doylem.
W 5 biegu na starcie kibice zobaczyli czterech reprezentantów Włókniarza. Z „bratobójczego” pojedynku zwycięsko wyszedł Kacper Woryna, który przyjechał przed Madsenem, Michelsenem i Drabikiem. Od połowy drugiej serii zaczęło kropić i organizatorzy razem z sędzią robili wszystko, aby odbyły się chociaż 3 serie startów. To się udało, tyle tylko, że zgodnie z regulaminem o kolejności – w przypadku takiej samej ilości punktów – zdecydować miało losowanie. Jason Doyle i Bartosz Zmarzlik znajdowali się na czele klasyfikacji z 8 punktami i to między nimi wyłoniono zwycięzcę turnieju. Szczęście miał Australijczyk. Trzecie miejsce z 7 punktami zajął Leon Madsen.
Nie tylko rywalizacja była tego dnia ważna na stadionie przy ulicy Olsztyńskiej. Z okazji jubileuszowego 50 Memoriału oraz 50 rocznicy zdobycia przez Włókniarza Częstochowa tytułu Drużynowego Mistrza Polski (1974) wśród gości zobaczyliśmy wielu zawodników, związanych w tamtym okresie z częstochowskim klubem (min. Marek Cieślak, Andrzej Jurczyński, Józef Jarmuła). Zawody prowadził legendarny spiker Janusz Wróbel.
1. Jason Doyle (ZOOleszcz GKM Grudziądz) – 8 (2,3,3)
2. Bartosz Zmarzlik (Orlen Oil Motor Lublin) – 8 (2,3,3)
3. Leon Madsen (Tauron Włókniarz Częstochowa) – 7 (3,2,2)
4. Maksym Drabik (Tauron Włókniarz Częstochowa) – 6 (3,0,3)
5. Brady Kurtz (Innpro ROW Rybnik) – 6 (3,2,1)
6. Norbert Krakowiak (Cellfast Wilki Krosno) – 5 (2,3,0)
7. Kacper Woryna (Tauron Włókniarz Częstochowa) – 5 (2,3,-)
8. Fredrik Lindgren (Orlen Oil Motor Lublin) – 5 (w,2,3)
9. Mikkel Michelsen (Tauron Włókniarz Częstochowa) – 5 (3,1,1)
10. Mads Hansen (Tauron Włókniarz Częstochowa) – 4 (0,2,2)
11. Rohan Tungate (Innpro ROW Rybnik) – 4 (1,1,2)
12. Tobiasz Musielak (Arged Malesa Ostrów Wlkp) – 4 (1,1,2)
13. Oliver Berntzon (H. Skrzydlewska Orzeł Łódź) – 2 (1,0,1)
14. Steven Goret (Tauron Włókniarz Częstochowa) – 2 (1,1,0)
15. Kajetan Kupiec (Tauron Włókniarz Częstochowa) – 1 (1)
16. Anton Karlsson (Tauron Włókniarz Częstochowa) – 0 (u,0,d)
17. Gleb Czugunow (Arged Malesa Ostrów Wlkp) – 0 (0,0,d)
18. Kacper Halkiewicz (Tauron Włókniarz Częstochowa) – ns
G.S.
