Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Lekarka z miejskiego SOR-u stanie przed sądem. Nie rozpoznała zawału u pacjentki myśląc, że to koronawirus

Facebook Twitter

Lekarka częstochowskiego SOR-u, która nie przebadała pacjentki z zawałem, stanie przed sądem. 87-letnia kobieta, która w trakcie pandemii trafiła na oddział ratunkowy zmarła.

Zdalna operacja mechanizm regulacji poziomu żelaza Komórki pochodzące od innych członków rodziny Miejskie programy zdrowotne, szpital miejski, UJD, zdrowotne programy
fot.pixabay

Sprawę prowadziła częstochowska prokuratura, właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia:

Zdarzenie to miało miejsce 5 maja 2020 roku, a wówczas 87-letnia kobieta została przywieziona przez pogotowie ratunkowe szpitalnego oddziału ratunkowego Miejskiego Szpitala Zespolonego. Przyczyną interwencji pogotowia było podejrzenie zawału. Lekarka pełniąca wówczas dyżur uznała, że kobieta wymaga izolacji z uwagi na fakt, iż dolegająca jej duszność sugerować może również zakażenie koronawirusem.

W efekcie starsza kobieta została przewieziona z miejskiego szpitala na Parkitkę na oddział zakaźny, tam rozpoznano jednak zawał serca, a nie koronawirusa. Jak informuje prokurator Piotr Wróblewski, nim pacjentka trafiła na wojewódzki SOR zmarła, nie doczekawszy się właściwej pomocy:

W trakcie postępowania ustalono na podstawie sekcji zwłok, że przyczyną zgonu pokrzywdzonej była niewydolność krążenia w przebiegu ostrego niedokrwienia mięśnia sercowego. Wykluczono również, aby pacjentka była zakażona koronawirusem. Ustalone zachowanie lekarki było nieprawidłowe i znacząco zwiększyło ryzyko zgonu. Podejrzana nie przyznała się do stawianego jej zarzutu i odmówiła składania wyjaśnień. Przestępstwo zarzucone oskarżonej zagrożone jest do 5 lat pozbawienia wolności

– informował nas prokurator Piotr Wróblewski z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj