Groźne chemikalia na Zawodziu już pod lupą urzędników i odpowiednich służb
O składowisku w rejonie ul. Odlewników, Koksowej i Hantkego już informowaliśmy. O sprawie zostały powiadomione służby Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Czynności podjął częstochowski magistrat, szczególnie że na miejscu doszło do rozszczelnienia pojedynczych pojemników.
Mówi Andrzej Szczerba, naczelnik wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Częstochowy:
O pomoc w utylizacji części uszkodzonych pojemników porzuconych na Zawodziu, magistrat poprosił służby wojewody. We wtorek (24.09.) na miejscu przez cały dzień swoje działania prowadzili strażacy.
Mówi kpt. Marcin Pudło z Miejskiej Komendy Straży Pożarnej w Częstochowie. O problemie składowanych odpadów powiadomili nas mieszkańcy oraz Częstochowski Alarm Smogowy.
Informował nas Hubert Pietrzak z Częstochowskiego Alarmu Smogowego. Celem wszystkich służb jest zabezpieczenie miejsca i dostępu do niego dla osób postronnych. Trwa też procedura administracyjno-prawna w tej sprawie.
Dodaje naczelnik Andrzej Szczerba z Wydziału Ochrony Środowiska. Sprawą zajmuje się też Prokuratura Rejonowa w Katowicach, gdzie postępowanie w sprawie porzuconych odpadów trwa od grudnia 2018 roku. O sprawie pisaliśmy TUTAJ.