Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Bolesna porażka Norwida z Czarnymi Radom

Facebook Twitter

To było niezwykle ważne spotkanie w kontekście walki o utrzymanie w Plus Lidze. Niestety drużyna Exact Systems Hemarpol Częstochowa przegrała w czwartek (07.12) we własnej hali z Enea Czarnymi Radom 2:3. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale radomianie wykazali się niezwykłą wolą walki i odwrócili losy meczu.

Norwid Częstochowa był faworytem tego pojedynku. Nic dziwnego – ekipa z Radomia swój ostatni mecz w lidze wygrała w poprzednim sezonie, dokładnie 5 lutego 2023 roku (z Barkomem Lwów) i poniosła 16 kolejnych ligowych porażek. Do meczu w Częstochowie Czarni zajmowali ostatnie miejsce w tabeli z zerowym dorobkiem punktowym, mając na koncie tylko dwa wygrane sety.

Od początku meczu wydawało się, że podopieczni trenera Leszka Hudziaka nie będą mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa. W pierwszym secie Norwid szybko objął 5-punktowe prowadzenie, głównie dzięki zagrywkom Byrona Keturakisa i Rafała Sobańskiego. Dobrze znany częstochowskim kibicom siatkówki szkoleniowiec Czarnych – Paweł Woicki przy stanie 15:8 wykorzystał już wszystkie możliwe przerwy. Gospodarze kontrowali przebieg tej partii, ostatni punkt asem serwisowym zdobył nasz kapitan Sobański i Norwid wygrał 25:17.

Drugi set również przebiegał pod dyktando beniaminka Plus Ligi. Ta partia była już ciekawszym widowiskiem, kibice oglądali coraz dłuższe wymiany, co oznaczało, że radomianie nie zamierzają się poddawać. Dobrze dysponowany w tej części meczu był nasz atakujący Dawid Dulski, punkty zdobywał również nasz blok. W końcówce seta dwoma asami popisał się Bartłomiej Janus, a wynik 25:19 dla Norwida ustalił ładnym atakiem nasz środkowy Piotr Hain.

Trzeci set częstochowianie zaczęli od prowadzenia 2:0 i 3:1, ale Czarni wyrównali do stanu 5:5, a pierwsze prowadzenie w tym meczu objęli przy stanie 8:9. Radomianie złapali wiatr w żagle, wychodziło im niemal wszystko, w przeciwieństwie do siatkarzy Norwida, których gra w niewyjaśniony sposób zaczęła wyglądać bardzo źle. Przy stanie 15:20 trener Hudziak dokonał pierwszy raz podwójnej zmiany – Kowalski i Borkowski zastąpili Keturakisa i Dulskiego. Norwid zdobył 3 punkty z rzędu, doprowadzając do wyniku 19:20. Wydawało się, że gospodarze mogą jeszcze odwrócić losy tego seta, ale przy stanie 20:21 trener Hudziak zdecydował o powrocie na boisko wcześniej zdjętych zawodników i gra Norwida ponownie się zacięła. Czarni wykorzystali już pierwszego setbola i wygrali 25:23.

Następna partia to prawdziwy dramat w wykonaniu naszych zawodników. Norwid nie nawiązał w nim walki i poległ z kretesem 13:25! Kibice zgromadzeni w Hali Częstochowa z niepokojem czekali na tie-break i niestety ich obawy okazały się zasadne. Od początku piątego seta Czarni kontrolowali przebieg gry i dosyć pewnie wygrali 15:10, a cały mecz 3:2.

Czarni Radom i GKS Katowice, z którymi nasza drużyna przegrała w poprzedniej kolejce to ekipy, z którymi Norwid będzie toczył walkę o utrzymanie w Plus Lidze. Tym bardziej bolą te przegrane pojedynki, w obu meczach częstochowianie mieli sukces na wyciągnięcie ręki, ale polegli w tie-breakach.

Następny mecz Norwid rozegra w najbliższą niedzielę (10.12) w Wieluniu, gdzie zmierzy się z występującą w Plus Lidze ukraińską drużyną Barkom Lwów. O wygraną łatwo nie będzie, ale zwycięstwo jest w tym momencie naszej drużynie niezwykle potrzebne.

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Enea Czarni Radom 2:3 (17,19,-23,-13,-10)

G.S.

 

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj