Będzie ulga dla branży gastronomicznej. Taką decyzję podjęli radni w trakcie czwartkowej (9.04.) sesji Rady Miasta
Jak już was informowaliśmy, pomoc polega na zwolnieniu z części opłaty za koncesję od sprzedaży alkoholu w lokalach. W głosowaniu przepadł wniosek PiS, aby zwolnić restauratorów z opłat za cały rok. Za częściową ulgą radni byli za to jednogłośni.
Restauratorzy komentują dla nas zmienne decyzje w częstochowskim magistracie. Jeszcze w lutym odmówiono im zwolnienia z takich opłat:
Dla mnie to jest przede wszystkim pomoc oczywista, która powinna być już dawno, już dawno powinna paść taka decyzja. Wiem, że w naszym województwie – Chorzów, Bytom, Katowice już od jakiegoś czasu nie mają tej koncesji. WIększość ludzi już musiała zapłacić koncesję, pierwszą ratę, mimo tego, że są zakmnięte od początku roku restauracje, więc dla mnie to jest pomoc oczywista, a czy realna, to raczej nie ma to dla nas strasznie dużego wpływu. Ja liczę na to, że też w tym okresie letnim, gdy być może restauracje będą otwarte, to będzie też zniesiona opłata za ogródki albo przynajmniej będzie ona obniżona
– komentuje Kamil Wypart z Restauracji Drzazga. Pomysł pierwotnie przedstawiony przez opozycję nie zyskał większości w Radzie Miasta. W kwietniu było inaczej, bo tym razem to projekt podpisany przez prezydenta Częstochowy. A jednak ulga nie jest znacząca, uważają przedsiębiorcy, potrzebna jest im inna samorządowa tarcza i wsparcie:
Zwolnienie z jednej raty opłaty za alkohol ani nie uchroni przedsiębiorstwa przed bankructwem, a z drugiej strony nie uratuje budżetu miasta, co jest typowym dobrym PR-owskim działaniem, takie pokazanie solidarności społecznej, że ktoś tam faktycznie zauważa nasze problemy. Natomiast, absolutnie to nie jest coś, co pozwoli uratować biznesy czy miejsca pracy. Za tym powinny iść inne kroki według mnie – zwolnienia z czynszów za lokale, które są komunalne, bo ja uważam to za głęboką nieuczciwość płacić za koncesję i jednocześnie komuś nie pozwalać handlować. Taka jakaś paranoja obecna
– oceniał sytuację częstochowskich restauratorów Grzegorz Ciemięga z gospody Złoty Garniec. Magistrat argumentuje, że ograniczenia dotyczące restauratorów są wprowadzone decyzjami rządowymi, samorząd chce w tej sytuacji choćby częściowo pomóc:
Jest to propozycja wsparcia branży gastronomicznej, przynajmniej w części. Chodzi o tych przedsiębiorców, tych gastronomików, którzy posiadają zezwolenia na wyszynk alkoholu w lokalach gastronomicznych. Z zezwoleń nie mogą w tej chwili praktycznie w ogóle korzystać z uwagi na to, że rząd wprowadził obostrzenia związne ze stanem epidemii
– informował Włodzimierz Tutaj, rzecznik urzędu miasta Częstochowy.
