Areszty dla trzech mężczyzn za pobicie na zlecenie. Wynajęła ich żona poszkodowanego
Wszystko działo się blisko dwa tygodnie temu (5.07) w częstochowskiej dzielnicy Raków. Do mieszkania 30-latka wtargnęło trzech mężczyzn, którzy zaczęli go bić, a po obezwładnieniu wrzucili do samochodowego bagażnika. Mężczyźni wywieźli ofiarę nad rzekę.
30-latek martwiąc się o rodzinę, która została w mieszkaniu, pieszo wrócił do domu. Gdy wszedł do środka znów został pobity i wyrzucony z mieszkania przez tą samą grupę. O całej sprawie poinformował na komisariacie. W mieszkaniu policjanci zastali żonę poszkodowanego oraz trzech
sprawców 28, 35 i 43-letnich mieszkańców Częstochowy. Wszyscy byli pijani.
Okazało się, że zatrzymani działali na zlecenie żony poszkodowanego, która dała im także kluczyki do samochodu męża. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące mężczyźni spędzą w areszcie. 30-letnia kobieta, która będąc pod wpływem alkoholu opiekowała się dziećmi, została objęta dozorem policyjnym.
Zobacz także: