Zwycięstwo w zimowej scenerii. Raków Częstochowa lepszy od Piasta Gliwice
W meczu 19 kolejki PKO BP Ekstraklasy rozegranym w sobotę (04.02) na stadionie przy ulicy Limanowskiego Raków Częstochowa wygrał z Piastem Gliwice 1:0 (1:0) po samobójczym trafieniu piłkarza gości Jakuba Czerwińskiego. Mecz nie był wielkim widowiskiem, na co wpływ miały niewątpliwie zimowe warunki, w których rywalizować przyszło piłkarzom.
Po stracie punktów przed tygodniem (remis 1:1 z Wartą Poznań) wygrana była naszej drużynie bardzo potrzebna. W składzie częstochowian doszło do przymusowej zmiany – zawieszonego za czerwoną kartkę Frana Tudora zastąpił na prawym wahadle Jean Carlos Silva. Na środku obrony zobaczyliśmy tym razem Zorana Arsenica, Tomas Petrasek znalazł się na ławce rezerwowych.
Pierwszą okazję do objęcia prowadzenia „czerwono – niebiescy” mieli już w 2 minucie. Rzut wolny z 18 metrów wykonał oczywiście Ivi Lopez, ale jego strzał był niecelny. W 7 minucie ryzykownie zagrał bramkarz Rakowa Vladan Kovacevic, na nasze szczęście gliwiczanie nie wykorzystali tej sytuacji. Golkiper Rakowa jeszcze większy błąd popełnił w drugiej połowie, ostatecznie również bez konsekwencji. Największe zagrożenie ze strony gospodarzy stwarzał Ivi Lopez, po jego strzałach – z dystansu w 14 minucie i z rzutu wolnego w 37 min. piłka nie znalazła się niestety w siatce. Poza tymi okazjami na boisku niewiele się działo. Piast dosyć niespodziewania stosował wysoki pressing i podopieczni trenera Marka Papszuna nie mogli znaleźć recepty na taką taktykę opracowaną przez sztab szkoleniowy gości. Kiedy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się remisowo, w 40 minucie po zamieszaniu w polu karnym Piasta piłkę do własnej bramki skierował Jakub Czerwiński i Raków Częstochowa objął prowadzenie.
Druga połowa okazała się jeszcze nudniejsza. Zaczął padać śnieg, momentami dosyć intensywnie co wpłynęło na jakość gry. Goście dążyli do wyrównania, ale nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji. Najbliżej zdobycia gola byli po wspomnianym błędzie Kovacevica. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Raków Częstochowa wygrał z Piastem 1:0.
Po tym spotkaniu częstochowianie umocnili się na pozycji lidera. Następne spotkanie nasza drużyna rozegra w najbliższy piątek (10.02), kiedy to zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec.
Raków Częstochowa – Piast Gliwice 1:0 – 40 min. Czerwiński (sam.)
Skład Rakowa: Kovacevic, Rundic, Arsenic, Svarnas, Kun, Papanikolau, Berggren (Lederman), Jean Carlos (Petrasek), Ivi Lopez (Wdowiak), Kochergin (Nowak), Gutkovskis (Musiolik)
G.S.
