Zima odcisnęła swój ślad na naszych drogach
Sporo dużych ubytków zaobserwowaliśmy na wielu głównych ulicach. Dlatego teraz uczulamy kierowców przed zbyt szybką jazdą, grozi to poważnym uszkodzeniem samochodu i wypadkiem. I faktycznie w wielu punktach na jezdniach zieją ogromne dziury, które są następstwem niedawnych przymrozków. Pogoda sprawiła że nawierzchnie ulegają zniszczeniu, część z ubytków drogowcy zdołali wprawdzie naprawić.
Zimowe łatanie nie zawsze okazuje się skuteczne, ponadto zmieniająca się aura, intensywne opady śniegu i deszczu też uniemożliwiły kontynuowanie napraw. Uważajcie np. Wilsona, w ul. Szajnowicza-Iwanowa, w al. Wolności, Wyzwolenia czy Łódzkiej. Wszędzie tam zauważyłem duże i głębokie ubytki w asfalcie, które grożą poważnym uszkodzeniem koła czy innych elementów podwozia.