Zdenerwował się, że sklep jest zamknięty, więc się włamał
55-latek chciał kupić papierosy, jednak sklep był zamknięty. Mężczyzna nie zamierzał szukać innego punktu handlowego. Postanowił włamać się do tego, który był już nieczynny. Do zdarzenia doszło w Popowie. Zatrzymanemu grozi do 10 lat więzienia.
Po tym jak włamywacz zniszczył urządzenia systemu alarmowego sklepu, a następnie usiłował siłą rozsunąć drzwi, zauważył go pracownik ochrony, który wezwał policję. Okazało się, że 55-latek jest pijany, miał prawie dwa i pół promila alkoholu w organizmie.