Zamaskowany mężczyzna groził pracownicy rewolwerem gazowym
Wszystko działo się w poniedziałek nad ranem w jednym z lokali rozrywkowych w Herbach. Mężczyzna skradł pieniądze i telefon komórkowy, po czym uciekł. Śledczy z Lublińca dzięki zeznaniom świadków sporządzili rysopis. Chwilę później podejrzanego o napad mężczyznę zatrzymano na pobliskiej stacji paliwowej.
Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Lublińca. Kryminalni znaleźli broń, a także odzyskali skradzione pieniądze i telefon, po przeszukaniu znaleziono także 3 gramy amfetaminy. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Niewykluczone, że w najbliższym czasie przedstawiony zostanie mu kolejny zarzut dotyczący posiadania broni bez wymaganego zezwolenia. W areszcie spędzi najbliższe dwa miesiące, ale za kratkami może spędzić nawet 12 lat.