Zagrożenie epidemiologiczne w Częstochowie
Wojewoda Śląski już zawiadomił prokuraturę. Sprawa dotyczy bezprawnego zabierania pojemników na odpady sprzed prywatnych posesji. Jak już informowaliśmy, taką działalność wprowadziło kilka przegranych w przetargu na obsługę miasta firm, zajmujących się wywózką śmieci.
Specjalne oświadczenie w sprawie zagrożenia epidemiologicznego wydał wczoraj Wojewoda Śląski. Chodzi o bezprawne zabieranie pojemników na odpady sprzed prywatnych posesji. Zygmunt Łukaszczyk złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Zagrożenie, zdaniem epidemiologów, jest duże. Brak pojemników na śmieci i tu – cytujemy słowa Wojewody – skutkuje składowaniem przez mieszkańców odpadów w sposób powodujący zagrożenie epidemiologiczne, możliwość szerzenia się chorób zakaźnych, zarazy zwierzęcej lub roślinnej. Nadto stwarza zagrożenie w postaci niekontrolowanego namnażania się gryzoni.
Wojewoda prosi prokuraturę o zbadanie sprawy, czy rzeczywiście firmy, które przegrały przetarg na obsługę miasta po 1 lipca, nie popełniły przestępstwa zabierając mieszkańcom pojemniki na odpady. O zgłoszeniu sprawy do sądu kilka dni temu informowały także władze miasta. Tymczasem CZPK mieszkańcom, którzy nie mają gdzie składować nieczystości, rozdali specjalne worki foliowe. Pytanie tylko, czy nie jest ich zbyt mało i czy Częstochowa nie utonie wkrótce w swoich śmieciach…
