Wystarczył jeden gol, by zwyciężyć. Przeciwnik Rakowa nie zdołał odrobić straty
Wynik 1:0 wywalczył Raków Częstochowa w meczu siódmej kolejki w Kołobrzegu. To było trudne spotkanie, mówili zgodnie piłkarze po starciu z tamtejszą Kotwicą. Raków triumfował dzięki bramce zdobytej w 33. minucie przez Dariusza Pawlusińskiego, do końca meczu wynik nie uległ zmianie.
Naszym piłkarzom udało się w ten sposób przerwać dobrą passę piłkarzy Kotwicy, którzy strzelili rywalom w ostatnich meczach aż dziesięć goli. Niewiele działo się w meczu do objęcia prowadzenia przez gości, potem gospodarze zaczęli grę bardziej ofensywną, aby odrobić straty. Raków miał szansę jeszcze na podwyższenie wyniku, ale do celnego strzału nie doszło, a równie nerwowo było w drugiej połowie i mimo starań Kotwica nie zdobyła już bramki.
