Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Włókniarz Częstochowa z brązowym medalem PGE Ekstraligi! Mistrzem Polski drużyna Motoru Lublin

Facebook Twitter

W meczu decydującym o tytule II Vice-mistrza Polski w sezonie 2022 rozegranym w sobotę (24.09), żużlowcy zielonaenergia.com Włókniarza Częstochowa rozgromili na własnym torze drużynę For Nature Sollutions Apator Toruń 59:31. "Biało - zieloni" z nawiązką odrobili dwupunktową stratę z pierwszego spotkania i zasłużenie wywalczyli brązowy medal tegorocznych rozgrywek.

Mecz lepiej rozpoczęli goście. W pierwszym biegu para Patryk Dudek – Paweł Przedpełski dosyć niespodziewanie pokonała podwójnie Leona Madsena i Kacpra Worynę. Odpowiedź „Lwów” była jednak piorunująca – kolejne 3 wyścigi zakończyły się wygranymi naszych zawodników w stosunku 5:1 i po pierwszej serii na tablicy wyników widniał rezultat 16:8. Duża w tym zasługa naszych juniorów – Jakuba Miśkowiaka i Mateusza Świdnickiego, którzy po zwycięstwie w biegu młodzieżowym, w kolejnych starciach w pokonanym polu pozostawili liderów gości. Najpierw Miśkowiak w parze z Fredrikiem Lindgrenem przyjechał przed Robertem Lambertem i młodszym z braci Holderów, a w 4 biegu Świdnicki w parze z Bartoszem Smektałą pokonał Dudka i Lewandowskiego.

W drugiej serii startów zawodnicy gości dobrali lepsze przełożenia i kolejne 4 biegi kończyły się remisowo. Po 10 biegu Włókniarz prowadził 35:25, a ostatnia seria startów była perfekcyjna w wykonaniu podopiecznych trenera Lecha Kędziory. Trzy podwójne wygrane w 3 biegach z rzędu i wynik 50:28 przed biegami nominowanymi nie pozostawił wątpliwości, której drużynie należał się medal w tegorocznych rozgrywkach. Wyścigi nominowane nie miały już większego znaczenia, padły one łupem Włókniarza w stosunku 9:3 co ustaliło końcowy wynik na 59:31 dla częstochowian.

W naszej drużynie świetne zawody odjechał Lindgren, który zdobywając komplet punktów z bonusami w świetny sposób pożegnał się z częstochowskimi kibicami i klubem. Aż 4 wyścigi wygrał Miśkowiak, raz przyjechał na 4 miejscu i zdobył w sumie 12 „oczek”. Po kiepskim początku w drugiej fazie zawodów przebudził się Madsen i wywalczył 10 punktów + 2 bonusy. Po 9 punktów zdobyli Smektała i Woryna, 6 punktów zapisał przy swoim nazwisku Świdnicki.

Wśród gości tylko Lambert nawiązał walkę z naszymi zawodnikami. Brytyjczyk zdobył 13 punktów w 6 startach. Bardzo słabo zaprezentował się krajowy lider torunian – Patryk Dudek, który po triumfie w 1 biegu później prezentował się bezbarwnie i w tym meczu wywalczył tylko 5 pkt. Zaledwie Po 6 „oczek” zdobyli Przedpełski i Jack Holder, a juniorzy Apatora byli tylko tłem w porównaniu z „lwią” młodzieżą.

Włókniarz zakończył więc rozgrywki z tytułem II vice-mistrza Polski, chociaż w pewnym momencie wydawało się, że jest spora szansa na coś więcej. Tytuł mistrzowski wywalczyli żużlowcy Motoru Lublin, którzy po niezwykle emocjonującym meczu rewanżowym pokonali u siebie Stal Gorzów 53:37 i odrobili aż 12-punktową stratę z pierwszego spotkania.

Gratulujemy!

G.S.

G.S.

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj