Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Włókniarz Częstochowa wygrał z osłabioną Unią Leszno

Facebook Twitter

W meczu 9 kolejki PGE Ekstraligi rozegranym w niedzielę (11.06) Tauron Włókniarz Częstochowa pokonał ekipę Fogo Unii Leszno 53:37. Dosyć wysokie zwycięstwo "biało - zieloni" zapewnili sobie dopiero w biegach nominowanych, wcześniej mocno osłabieni goście stawili duży opór naszej drużynie.

Włókniarz Częstochowa
Włókniarz Częstochowa

Włókniarz Częstochowa podejmował Unię, która do spotkania przystąpiła bez trzech kontuzjowanych podstawowych zawodników: Chrisa Holdera, Grzegorza Zengoty i Janusza Kołodzieja. Zwłaszcza brak tego ostatniego żużlowca powodował, że według większości kibiców jedyną niewiadomą tego spotkania miały być tylko rozmiary zwycięstwa Włókniarza.

Przebieg meczu od początku zaskoczył wszystkich „ekspertów”. W pierwszym biegu nadspodziewanie łatwo z Leonem Madsenem i Kacprem Woryną poradził sobie wychowanek Unii Leszno Bartosz Smektała. W drugim biegu młodzieżowcy Unii wygrali 5:1 z naszymi juniorami i goście objęli prowadzenie. Częstochowianie odrobili połowę straty w wyścigu numer 3, ale po pierwszej serii to Unia sensacyjnie prowadziła 11:13.

Po wygranej 5:1 pary Madsen – Drabik w biegu siódmym Włókniarz Częstochowa objął po raz pierwszy prowadzenie 23:19, ale stracił je już po następnym pojedynku, w którym niespodziewanie Mikkel Michelsen przegrał z Jamonem Lindseyem i juniorem Antonim Mencelem. Widać było, że tor był przygotowany inaczej niż podczas ostatniego spotkania z Apatorem i nasi zawodnicy męczyli się momentami na nim okrutnie.

Od 12 biegu gospodarze zaczęli nareszcie przejmować kontrolę nad przebiegiem spotkania. We wspomnianym wyścigu triumfował Woryna, a bardzo ważne 2 punkty przywiózł Kajetan Kupiec. Wygrana 5:1 oznaczała już 8-punktową przewagę Włókniarza. W 13 biegu padł remis, po świetniej jeździe lidera gości Lindseya. Biegi nominowane to pełny sukces biało – zielonych. Dwie podwójne wygrane Włókniarza ustaliły ostateczny rezultat na 53:37 dla gospodarzy.

W ekipie Włókniarza liderem był Kacper Woryna, który zdobył 13 punktów + 1 bonus. Leon Madsen zapisał na swoim koncie 12 „oczek + 1 bonus, Maksym Drabik 11 pkt. + 1 bonus, Michelsen 10 pkt. + 2 bonusy. Wolny tego dnia był Jakub Miśkowiak, który 4 razy przyjeżdżał na trzeciej pozycji i uzbierał tylko 4 punkty + 1 bonus. Z dobrej strony w ważnym momencie pokazał się nasz młodzieżowiec Kajetan Kupiec (3 pkt. + 1 bonus), Kacper Halkiewicz zakończył spotkanie bez żadnego punktu.

Unia Leszno mimo ogromnego osłabienia walczyła do końca o dobry rezultat. Świetne zawody odjechał Australijczyk Jamon Lindsey (13 pkt.). Bartosz Smektała zanotował dobry początek zawodów, ale drugiej części pojedynku był bezradny i na swoim koncie zapisał ostatecznie 8 punktów. Słowa uznania należą się leszczyńskiej młodzieży – Damian Ratajczak, Antoni Mencel i Hubert Jabłoński zdobyli łącznie 13 punktów.

Po tym meczu Włókniarz Częstochowa dopisał do swojego dorobku 3 punkty (2 za zwycięstwo plus 1 za lepszy bilans w dwumeczu) i zajmuje 4 miejsce w tabeli, z 11 punktami. Następny mecz podopieczni trenera Lecha Kędziory rozegrają w najbliższy piątek (16.06), kiedy to na wyjeździe zmierzą się z beniaminkiem Celfast Wilkami Krosno.

G.S.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj