Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

R E K L A M A

R E K L A M A

Co się dzieje w szpitalu na Parkitce? W sieci zawrzało po dramatycznym liście jednej z lekarek

Facebook Twitter

Niepokojące informacje w sprawie szpitala na Parkitce. Na różnych facebookowych grupach został opublikowany list podpisany przez Annę Kołodziejską, rezydentkę chirurgii dziecięcej.

WSS na Parkitce Zbiórka darów dla powodzian Szpitale bez laryngologii
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie.

Poniżej publikujemy treść tej wiadomości:

Jestem lekarzem oddziału Chirurgii Dziecięcej szpitala „Parkitka” w Częstochowie. Nieoficjalnie (jeszcze nieoficjalnie) – decyzją Dyrekcji szpitala od 16 czerwca oddział ma zostać zamknięty. Podczas 1 dyżuru w SOR zaopatrujemy od 30 do 60 małoletnich pacjentów ze schorzeniami chirurgicznymi. Wykonujemy po kilka planowych i ostro dyżurowych zabiegów dziennie. Rotacja na oddziale jest duża i przeważnie większość łóżek zapełnione. Po 16 czerwca Ci pacjenci będą musieli szukać pomocy w najbliższych ośrodkach zajmujących się leczeniem schorzeń chirurgicznych u dzieci (Chorzów, Katowice, Łódź, Opole, Kielce).

Pomimo ciężkiej pracy, braku wsparcia ze strony władz szpitala dotychczas zapewnialiśmy dostęp do Chirurga Dziecięcego w regionie sięgającym Piotkowa Trybunalskiego, Lublińca, Wielunia, Włoszczowy i Myszkowa. To ogromny obszar i niezwykłe obciążenie pracą. Trudno w tej sytuacji zrozumieć decyzję dyrekcji o rozwiązaniu oddziału w związku z czym większość z pozostałej w regionie niewielkiej liczby chirurgów dziecięcych wyjedzie, ograniczy pracę do poradni lub przejdzie na emerytury. Będzie potrzeba lat by to naprawić (o ile w ogóle będzie to możliwe, tylko w ostatnich latach zamknęły się ośrodki chirurgii dzieci w Radomsku, Wieluniu, Bełchatowie, a na braki kadrowe cierpi znaczna część oddziałów).

Osobiście będę musiała wyjechać kończyć specjalizacje gdzie indziej. Rok temu dzięki ówczesnemu Dyrektorowi ściągnięto mnie z dużego ośrodka w Poznaniu do Częstochowy z której pochodzę. Chciałam pracować dla pacjentów w regionie przekonana o wadze sprawy. Walczyliśmy o przetrwanie. Po zamknięciu oddziału będę zmuszona wyjechać dokończyć specjalizację. Jeśli za tydzień zamkną oddział, a chirurdzy dziecięcy rozjadą, odejdą na emerytury lub ograniczą swoją pracę do poradnianej to będzie nie do pozbierania. Byłam jedynym „młodym” lekarzem zaopatrującym chirurgicznych pacjentów z powiatu częstochowskiego i okolic. Luka pokoleniowa w tej specjalności to 20-30 lat. Starsi koledzy po fachu robili co w ich mocy by przygotować do dnia kiedy być może pozostanę tutaj sama. Nie chcę wyjeżdżać. W imieniu lekarzy zatrudnionych w oddziale Chirurgii Dziecięcej szpitala „Parkitka” przy ul. Bialskiej w Częstochowie – chcemy pracować nadal. Nie pozwólmy lekkomyślną decyzją pozwolić na zamknięcie oddziału.

Proszę o pomoc w nagłośnieniu sytuacji dopóki jeszcze możemy coś zrobić. Jeśli oddział Chirurgii Dzieci w Częstochowie zostanie za tydzień zamknięty, prawdopodobnie przez lata nie uda się ściągnąć wykwalifikowanego personelu by przywrócić jego funkcjonowanie.

Anna Kołodziejska – rezydentka Chirurgii Dziecięcej.

Pod postem pojawiły się setki wpisów zaniepokojonych tematem mieszkańców Częstochowy i regionu.

Marcin:

Właśnie w Bełchatowie też zamknięto oddział dosyć niedawno… może np jakiś poseł z Częstochowy mógłby zrobic interwencję poselską w tej sprawie. A konsultant krajowy i wojewódzki co na to?

Agata:

CZĘSTOCHOWA ZOSTANIE BEZ MOŻLIWOŚCI OPIEKI SZPITALNEJ. KUCELIN SZPITAL Z LIKWIDOWANY ZAWODZIE SOR Z LIKWIDOWANY TYSIĄC LECIE JEST ODZIALEM PARKITKI ZOSTAJEMY BEZ MOŻLIWOŚCI OPIEKI ZDROWOTNEJ.

Joanna:

Mamy bardzo duży problem. Z rozbita głową u syna musieliśmy z Radomska do Bełchatowa jechać. Każą rodzić dzieci a brak zaplecza medycznego. Młodzi, ambitni lekarze tracą posady.

Katarzyna:

Kadra zarządzająca od kilku lat ma kłopoty z decyzjami… Wykształcone pielęgniarki zwalniają się, bo nie są realizowane minimalne zarobki z ustawy dla pracowników medycznych. Oddziały są zawieszane i odwieszane… Kto ma interes w niszczeniu jednego z dwóch szpitali? Przecież chirurgie to opłacalne oddziały jeśli chodzi o wycenę świadczeń.

Pati:

Niestety dwa razy byliśmy pacjentami oddziału. W każdym przypadku zaopiekowano się nami bardzo dobrze. To niedorzeczne, żeby miasto nie miało oddziału chirurgii dla dzieci. Wystarczy, że w nagłym przypadku okulistycznym pomocy trzeba szukać na Śląsku.

Skontaktowaliśmy się z dr Anną Kołodziejską autorką listu. Sprawa jest niezwykle poważna, wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach.

Do tematu odniosła się też dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie:

O brakach kadrowych w szpitalu na Parkitce informowaliśmy na początku maja tego roku. Wówczas szpital wstrzymał na 4 dni przyjęcia małych pacjentów na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

Czekamy na rozwój sytuacji i decyzje, które mają zapaść. Kolejne spotkanie dyrekcji szpitala z lekarzami zaplanowane zostało na poniedziałek 12 czerwca.

W sieci zostało opublikowana również petycja do Jakuba Chełstowskiego marszałka województwa śląskiego w Katowicach:

Oddział Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej w Częstochowie musi istnieć.

Niniejszym działając w interesie pacjentów na podstawie art. ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 11 lipca 2014 roku o petycjach /Dz. U. z dnia 5 września 2014 r. poz 1195 / składamy petycję w sprawie zaniechania działań mających na celu zamknięcie Oddziału Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie.

Pod petycją można podpisać się na tej stronie TUTAJ!

Czekamy na Wasze komentarze, dzwońcie 34 389 89 89 lub piszcie DAJ ZNAĆ!

Do tematu będziemy wracać w Radiu JURA.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 14 lutego 2025

R E K L A M A