Lekarze, związki zawodowe i inni pracownicy z Parkitki odcinają się od anonimowego listu do marszałka
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny odniósł się w specjalnym oświadczeniu do zarzutów postawionych w anonimowym liście otwartym sprzed miesiąca, kierowanym do Marszałka Województwa Śląskiego. Czytamy w nim, że zarzuty w całości są nieprawdziwe.

Szacowany czas czytania: 00:48
Pracownicy z Parkitki odcinają się od anonimowego listu do marszałka
Planowane przesuniecie środków z funduszu świadczeń w związku z awarią rezonansu magnetycznego, miało mieć charakter tymczasowego użyczenia z bezwzględnym zastrzeżeniem pozostawienia środków w kwocie pozwalającej na terminową realizację wszystkich bieżących świadczeń zakładowego funduszu socjalnego. Odbyło się po uzgodnieniach przy udziale Zawodowych Organizacji Związkowych. Nie mogło być mowy o zawłaszczeniu środków pracowników.
Od anonimowego listu przekazanego 5 kwietnia mediom odcinają się też lekarze z Parkitki, organizacje związkowe w oświadczeniu też podkreślają iż nie są autorami listu, który miał być może godzić w nową dyrekcję i zdyskredytować częstochowski szpital. Oświadczenie podpisało 8 organizacji związkowych działających na jego terenie.
Czytaj także: