Teatr Mickiewicza zaprasza w sobotę na kolejną premierę
Przed nami kolejna premiera w tym sezonie artystycznym w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Tym razem to spektakl pt. Seks dla Opornych w reżyserii Marka Ślosarskiego, który zresztą sam występuje na deskach.
Teatr Mickiewicza zaprasza na „Seks dla opornych”
Spektakl o słodko – gorzkim charakterze, poleca Magdalena Woch, p.o. dyrektora teatru:
Magdalena Woch: Czwarta premiera w tym sezonie. Co prawda premiera na scenę kameralną, która bardzo potrzebuje ożywienia i przywrócenia jej po tym trudnym czasie pandemii, w związku z czym wybór padł na tekst bardzo przyjemny, komediowy tekst o relacjach międzyludzkich. Seks dla opornych to taki teatralny hit, który pokazują też inne teatry w Polsce i zawsze z wielkimi sukcesami. Mam nadzieję, że nasz Seks dla opornych w reżyserii Marka Ślusarski również takim życiem się stanie. Zwłaszcza, że zarówno Marek jako reżyser, jako aktor i Agata Ochota, która mu towarzyszy na scenie, naprawdę wydobywając z tego tekstu całe morze subtelności i psychologicznych niuansów, relacji dwojga dojrzałych ludzi.
Magdalena Woch
To prawdziwy teatralny hit, zrealizowany na deskach światowych scen kilkaset razy:
Marek Ślosarski: Oczywiście przewrotnie mówię, że proszę przychodzić, będzie dużo akcji, dużo się będzie działo, czerwone zasłony, ale nie tym razem. Dla mnie ten spektakl to przede wszystkim jest bardzo aktorski. Dwójka aktorów na scenie, Agata Ochota i moja skromna osoba i w tym wszystkim my, w tych emocjach, w tym, co między nami jest, co się dzieje, czego oczekujemy, czego szukamy, co się zgubiło po drodze. Mówimy o 25-letnim stażu małżeńskim, bo o tym tak naprawdę to sztuka jest, że przyjeżdżają do hotelu po to, żeby sobie coś przypomnieć, może bardziej ona niż on, nie jest złym człowiekiem, po prostu się przyzwyczaił, jak większość osób w związkach.
Mówił Marek Ślosarski. W jednej z głównych ról wystąpi Agata Ochota-Hutyra wcielająca się w rolę Alice:
Agata Ochota-Hutyra: Jest to po prostu kobieta, która przez 25 lat wychowywała trójkę dzieci w różnym wieku. Zajmowała się pracą zawodową i której właśnie w dojrzałym wieku zaczyna czegoś brakować i już nie chce trwać w takiej stagnacji, chce spróbować, żeby zaiskrzyło, złamać jakiś rodzaj rutyny, nudy w związku, po prostu sięga po różne środki.
Sztuka jest komedią, ale może skłonić też do refleksji:
Marek Ślosarski:Ta huśtawka emocjonalna dosyć jest duża i ja się bardzo cieszę, że tak to zostało przez nas potraktowane, że ten widz może nas poruszyć trochę tak, jak na siebie, tak mi się wydaje. Więc może rzeczywiście używamy słowa fenomen, to jest coś takiego, że to jest o życiu i widzowie lubią czasami zmierzyć się z takim tytułem, pooglądać, wyjść ze spektaklu albo z przekonaniem, że to jest tak jak ja, albo takie jak u nas, albo żeby tak nie było, jak u nas, albo co możemy zrobić, żeby przypomnieć sobie, jak było u nas. I to chyba o tym jest spektakl.
– dodaje Marek Ślosarski. Data premiery w okresie walentynkowym nie jest przypadkiem, ale nie jest to wyłącznie sztuka dla par:
Agata Ochota – Hutyra: Jest to właśnie propozycja, czyli taka premiera z myślą o Walentynkach, ale też myślę w ogóle dla ludzi w różnych relacjach, konfiguracjach wiekowych itd. Fajnie, żeby coś każdy znalazł dla siebie, jakąś cząstkę swojego związku albo jakichś relacji. Na pewno siła jest w działaniu, tzn. czekając, nic się nie stworzy, ale jak się coś spróbuje działać, wyjdzie w ruchu, zawsze jest szansa, że coś się zmieni, coś naprawi. No to jest oczywiście tylko literatura, ale jakieś cząstki są, myślę, bardzo życiowe i prawdziwe.
Mówiła Agata Ochota – Hutyra. Premiera spektaklu już w sobotę 10 lutego.
Seks dla opornych
Czytaj także:
