Sygnalizacje świetlne w mieście – dla jednych ułatwienie, dla innych problem
Zagęszczenie świateł w ciągu alei Armii Krajowej to już fakt. Niestety ku niezadowoleniu kierowców, ale z korzyścią dla pieszych. Są już nowe sygnalizatory na Armii Krajowej, pojawiły się wczoraj. Ustawiono je z prawie miesięcznym opóźnieniem bo miały być gotowe jeszcze przed świętami.
Na razie jeszcze nie zostały uruchomione, są jednak na dwóch przejściach: pozwolą bezpieczniej pieszym przejść na drugą stronę Armii Krajowej na wysokości AJD oraz będą sterować ruchem na skrzyżowaniu ul. Worcella z Armii Krajowej przy „gastronomiku”. Wróciły też po przerwie światła przy przystanku tramwajowym przed Politechniką, tu akurat ich brak powodował w ostatnich tygodniach wiele groźnych sytuacji. Obie sygnalizacje mają ze sobą współpracować zapewniając zieloną falę i nie tamując ruchu. Mimo to kierowcy napotkają potencjalne czerwone światło na krótkim dystansie od al. Jana Pawła II do ul. Dekabrystów co kilkaset metrów. Przy tej okazji apel do kierowców, uważajcie na pieszych, tym bardziej, że widoczność i warunki na drogach dziś gorsze.
