Spłonęła stadnina przy Łomżyńskiej. Nikt nie ucierpiał, uratowano 15 koni
15 jednostek straży gasiło w niedzielny ranek (05.11.) pożar w stadninie koni przy ul. Łomżyńskiej. Nikt nie ucierpiał, w porę udało się też uratować zwierzęta.
Spłonęła stadnina przy Łomżyńskiej
O sprawie informuje rzecznik częstochowskiej policji:
Barbara Poznańska: Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 31-letnia właścicielka na skutek nieostrożności przy rozpalaniu w piecu doprowadziła do rozprzestrzenienia się płomieni na terenie stajni. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a 15 sztuk koni zostało bezpiecznie wyprowadzonych. Sprawę badają policjanci z Komisariatu I Policji w Częstochowie.
– przekazała Radiu Jura asp. szt. Barbara Poznańska. Jak informowali strażacy w niedzielę około godz. 06:45 zapaliło się poddasze budynku. Po przybyciu pierwszych zastępów w ogniu była już cała drewniana konstrukcja. Sytuacje pożarową udało się opanować po ponad godzinie, pożarnicy następnie przeczesywali pogorzelisko. Na szczęście nie było żadnych ofiar, trwa szacowanie strat.
Czytaj także: