Śmiertelny wypadek w Częstochowie: 80-letni sprawca, w którym zginęły 33-latka i 45-letnia kobieta, nie trafi do aresztu
80-letni sprawca śmiertelnego wypadku z ul. Legionów nie trafił do aresztu. Wnioskował o to prokurator, ale sąd zastosował w jego sprawie poręczenie majątkowe.

Szacowany czas czytania: 00:43
Śmiertelny wypadek w Częstochowie. Sprawca nie trafi do aresztu
Na pasach przy ul. Legionów, w środowe popołudnie zginęły dwie piesze. Niestety mimo prowadzonej reanimacji 33-latki i 45-latki nie udało się uratować. Wypadek spowodował starszy kierowca, który jechał lewym pasem, a przed przejściem wyprzedzał samochody z prawego pasa jazdy. 80-letni mężczyzna był trzeźwy, nie przyznał się, że złamał przepisy celowo. Wyjaśnił podczas przesłuchania, że nikogo na pasach nie widział.
Prokurator przedstawił mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i wnioskował o areszt. Sąd nie przychylił się do wniosku i zastosował poręczenie w kwocie 100 tys. zł. Przesłuchano już świadków, zabezpieczono ślady i pojazd sprawcy zdarzenia. Starszemu kierowcy grozi surowa kara więzienia.
Czytaj także: