Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Śmiertelny wypadek na autostradzie A1. Ciężarówki stanęły w płomieniach

Facebook Twitter

Dramatyczny wypadek na autostradzie A1. Śmierć na miejscu poniósł kierowca ciężarówki. Są też ranni...

Wypadek na autostradzie A1

Śmiertelny wypadek na autostradzie A1. Znamy szczegóły wczorajszego zdarzenia

Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny wczorajszego wypadku, jaki miał miejsce na autostradzie A1 na nitce w stronę Łodzi między węzłami Jasna Góra a Blachownia. Nie żyje jedna osoba, trzy zostały ranne. Do wypadku doszło przed godziną 18.00. Jeden z pojazdów stanął w płomieniach – mówi mł.bryg. Paweł Liszaj oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie

Paweł Liszaj: Po przyjeździe stwierdziliśmy, że doszło do zdarzenia w którym samochody ciężarowe kolejno najeżdżały na siebie w poprzedzającego pojazdu. W wyniku tego zdarzenia zakleszczone zostały ze sobą trzy pojazdy oraz doszło do pożaru, którym objęta była w całości kabina jednego z pojazdów ciężarowych oraz częściowo dwie naczepy z ładunkiem. Jedna z paletami drewnianymi, druga z kelejm do drewna.

Niestety wypadek okazał się tragiczny w skutkach, dodaje sierż. szt. Marcin Knysak z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie..

Marcin Knysak: Niestety, w wyniku tego zdarzenia kierujący scanią poniósł śmierć na miejscu. Kierujący ciągnikiem marki mercedes w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.

Utrudnienia na autostradzie A1 trwały przez kilkanaście godzin. Na miejscu działały wszystkie służby ratunkowe.

Paweł Liszaj: Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ugaszeniu z użyciem piany płonących pojazdów, wykonaniu dostępu do osoby uwięzionej w pojeździe przy pomocy narzędzi hydraulicznych,  ewakuacji osoby poszkodowanej z pojazdu i przekazaniu jej do pogotowia, odciągnięciu zakleszczonych pojazdów przy użyciu wyciągarki mechanicznej. Działania te były długotrwałe, skończyliśmy praktycznie nad ranem.

– dodaje mł.bryg. Paweł Liszaj.

W zdarzeniu ranne zostały trzy osoby; zajęli się nimi ratownicy medyczni.

Czytaj także: 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj