Skończą remont ul. Mirowskiej do połowy grudnia
W grudniu przejedziemy ponownie Mirowską w Częstochowie. Zakończy się remont tej drogi, a przypomnijmy, że modernizacja była prowadzona na odcinku od ul. Nadrzecznej do ul. Faradaya wraz przebudową mostu nad Wartą. Prace są już na finiszu.
Zarząd Dróg chce zrobić częstochowianom mały prezent na święta i zamierza oddać inwestycję w połowie przyszłego miesiąca:
Aktualnie układane są warstwy ścieralne nawierzchni jezdni i prowadzone finalne roboty mostowe. Zakres prac się zasadniczo nie zmienił, został tylko rozszerzony o wymianę nawierzchni ul. Mirowskiej na odcinku od Faradaya do Kaczorowskiej – to taki brakujący odcinek pomiędzy wcześniej zrealizowanymi inwestycjami i wykonywanymi aktualnie pracami w obrębie tego miejsca. Dzięki temu wszystko będzie stanowić spójną całość
– tłumaczy Maciej Hasik – rzecznik Zarządu Dróg. Przebudowa ul. Mirowskiej to jedna z niewielu częstochowskich inwestycji, która nie ma opóźnień. Wykonawca ma dotrzymać terminu w połowie grudnia:
Przejezdność ul. Mirowskiej – także w okolicach tego terminu – powinna wrócić. Częściowo będzie przywracana już wcześniej. Dłużej za to mogą potrwać prace brukarskie z uwagi na problemy z dostawą materiałów na rynku budowlanym, z którymi zmagają się firmy wykonawcze, w tym wykonawca budowy ul. Mirowskiej.
Gdy zakończy się remont, autobusy wrócą na stare trasy, kierowcom zostanie przekazana nowa organizacja ruchu. Jak informuje Maciej Hasik z zarządu dróg, koszt inwestycji to ponad 10,5 mln zł.