Prezydent Matyjaszczyk o trudnej sytuacji szpitala na Parkitce
Połowa lekarzy z Parkitki chce odejść z pracy. Konflikt z dyrekcją jest poważny, a złożone przez medyków wypowiedzenia wejdą w życie od 1 stycznia przyszłego roku. W tej sytuacji ciężar leczenia częstochowian może spaść na szpitale miejskie.
Jak sytuację ocenia Prezydent Częstochowy?
Trzymam kciuki za to, że uda się znaleźć rozwiązanie, że uda się dojść do porozumienia. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie życie i zdrowie częstochowian może zostać zagrożone. Na pewno gdyby były jakieś perturbacje w szpitalu na Parkitce, miasto nie będzie w stanie przejąć całego ciężaru związanego z tym, że jakieś oddziały przestaną na jakiś czas funkcjonować. To odbędzie się z niekorzyścią i zagrożeniem dla mieszkańców miasta. Jestem przekonany, że nikt sobie na to nie pozwoli, ponieważ to jest zbyt poważne.
Mówił dziś na naszej antenie poranny gość Radia Jura Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.