Poszukiwany grzybiarz odnaleziony przez psa tropiącego
O wielkim szczęściu może mówić 67-letni myszkowianin, który w poniedziałek (19.10) po południu wybrał się na grzybobranie i utknął w leśnym bagnie. Przez kilka godzin grzybiarza szukali policjanci i strażacy.
Pomógł pies tropiący, który około północy po 5-godzinnych poszukiwaniach doprowadził mundurowych do przemoczonego, wyziębionego i osłabionego mężczyzny. Trafił do szpitala.
Policja apeluje do osób starszych, ich opiekunów i rodzin, aby zachowały zdrowy rozsądek i zadbały, aby osoby starsze nie wychodziły tak późno w rejon kompleksów leśnych. To zaginięcie, na szczęście zakończone pozytywnie, pokazuje nam, że gdyby nie szybka i skuteczna reakcja służb, mogłoby dojść do tragedii.