Pielgrzymki mniej liczne, ale przybywa indywidualnych turystów. Ruch mamy większy niż rok temu, ocenia MCIT
Wzmaga się zdecydowanie ruch turystyczny, zauważają pracownicy Miejskiego Centrum Informacji Turystycznej. Pielgrzymki nie są tak liczne jak w latach minionych, ale wzrasta liczba indywidualnych turystów i zainteresowanie naszymi atrakcjami.
Ruch jest inny niż był w czasach przed pandemią i na to trzeba wziąć dużą poprawkę. Widać, że on wzrasta przy okazji wakacji. Zauważamy, że sporo osób wybiera Jurę Krakowsko-Częstochowską, co jest świetnym rozwiązaniem. Pielgrzymki, które znamy z dawnych lat, osłabły. Odwiedzają nas w Punkcie Informacji Turystycznej zarówno osoby z Częstochowy, z całej Polski, jak i osoby z zagranicy.
Jak mówi Daniel Zalejski z biura informacji turystycznej w III Alei, zdarzają się zorganizowane grupy, które szukają propozycji urlopowych w Częstochowie, na Jurze oraz w innych rejonach kraju. Pytaliśmy czy na ruch ma jeszcze wpływ pandemia i ochrona w postaci szczepień?
Mieliśmy tydzień turystów holenderskich, którzy przyjeżdżali do Polski. Zdarzało nam się dawać informacje nie tylko na temat Częstochowy, Jury, ale także Krakowa, a nawet sięgaliśmy do Zamościa i Lublina. Jeżeli chodzi o szczepionki, my nie zauważamy, aby miało to jakiś wpływ na ruch. Co nie oznacza, że tego wpływu nie ma. Wciąż odnoszę wrażenie, że to czy ktoś przestrzega zasad sanitarnych i uważa, nie wynika z zaszczepienia a z podejścia do sprawy i kultury osobistej.
Wakacyjny ruch turystów jest znacząco większy niż przed rokiem
– mówi Daniel Zalejski. Urzędnicy sporo turystów kierują też przy okazji odwiedzin Częstochowy na „nowy” Stary Rynek po przebudowie:
Te wakacje w stosunku do zeszłego lata są o wiele wyraźniejsze. Co ciekawe – turyści, którzy do nas przyjeżdżają, mają kolejną atrakcję – Stary Rynek, który przeszedł rewitalizację, jest ozdobiony rzeźbami Jerzego Kędziory. Szczególnie te osoby, które przyjeżdżają do Częstochowy z pogódek kulturalnych doceniają wystawę, która znana jest jako największa na świecie, choć jest to raptem kilkanaście rzeźb. My przeprowadzamy go przez aleje do Starego Rynku i Kędziory.
Z mikrofonem Radia Jura odwiedziliśmy Miejskie Centrum Informacji Turystycznej.
