O paszport trudno. Są kolejki, ale urzędnicy pracują normalnie – ze zdalnej pracy wrócili do urzędów
Od ponad tygodnia obserwowany jest duży ruch interesantów w biurach paszportowych. W Częstochowie przy ul. Sobieskiego znów ustawiają się kolejki. Próbujemy złożyć wnioski o wydanie paszportu lub odebrać dokument, wielu mieszkańców sprawdza ważność posiadanego paszportu i tłumnie odwiedza urząd.
W kolejkach gromadzą się jednak przede wszystkim obywatele Ukrainy:
Do biura paszportowego, do którego ostatnio ustawiają się kolejki, można zapisać się tylko za pośrednictwem internetu, a jest to bardzo trudne, bo w tym momencie kolejka jest długa. Ci, którzy potrzebują, muszą uzbroić się w cierpliwość.
O paszport nie jest więc łatwo, przyznaje Adam Markowski, dyrektor biura zamiejscowego Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego w Częstochowie. Z uwagi na duże zainteresowanie Urząd Wojewódzki zorganizował też paszportową sobotę oraz wydłużył niektóre dyżury, które pozwalają obsłużyć większą liczbę interesantów. Urzędnicy pracują normalnie, obostrzenia w większości zniknęły już 1 marca. Tak działają też lokalne oddziały instytucji wojewódzkich w tej samej siedzibie:
Praca zdalna jest już przeszłością. Mam nadzieję, że nic nie spowoduje, że będziemy musieli do niej wrócić. Jeśli chodzi o Urząd Marszałkowski, większość rzeczy załatwiamy elektronicznie – ludzie się już do tego przyzwyczaili. Ci, którzy potrzebują dostarczyć jakiś dokument, to warto wiedzieć, że dokumenty złożone w biurze zamiejscowym w Częstochowie są tak samo ważne jakby były złożone bezpośrednio w Katowicach. Można to uczynić osobiście, jeśli ktoś potrzebuje potwierdzenie
– dodaje Adam Markowski z Urzędu Marszałkowskiego i dyrektor częstochowskiego biura zamiejscowego przy ul. Sobieskiego 7.
Zobacz także: