Nowy stadion dla Rakowa- chcą go zarówno władze miasta jak i klub. Czy się uda?
Miasto na wspólnej konferencji z klubem Rakowa zapowiedziało prace nad studium wykonalności budowy stadionu. Chodzi wreszcie o obiekt na miarę aspiracji środowiska piłkarskiego i kibiców mistrza Polski. Jednocześnie przez ostatnie lata finansowało jedynie kolejne etapy rozbudowy istniejącego już obiektu przy Limanowskiego.
Nowy stadion dla Rakowa
Piotr Obidziński: Mamy w tej chwili kilka miesięcy, 3, 4, 5 miesięcy na przygotowanie opracowania, które wskaże, która lokalizacja, jaka wielkość, jaki koszt jest najlepszy tutaj w Częstochowie pod kątem budowy nowego obiektu i zakładamy, że tak jak powiedział prezydent, po wakacjach będziemy w stanie odpowiedzieć na pytanie, gdzie powstanie nowy obiekt i kiedy. Częstochowa potrzebuje obiektu z prawdziwego zdarzenia, wiemy to od lat, a już ostatni sezon i runda jesienna dowiodła tego w stu procentach. Cieszymy się, że w końcu mamy wspólne stanowisko miasta i klubu i jasną deklarację nadchodzących kroków.
Na razie mimo zapowiedzi władz miasta kibice muszą cieszyć się tym, co mamy, bo właśnie podpisano umowę na realizację drugiego etapu rozbudowy Miejskiego Stadionu Piłkarskiego Rakowa. To finał przetargu, który odbywał się z licznymi perturbacjami:
Piotr Grzybowski: Drugi etap obejmuje rozbudowę bazy treningowej i to będą nowe boiska treningowe, boiska podgrzewane, co ułatwi przygotowanie się do sezonu letniego, ale również rozbudowa o jedno piętro jednego budynku klubowego i całkowita modernizacja drugiego. To już jest czas realizacji, czyli podpisaliśmy umowę z wykonawcą, który był wyłoniony w postępowaniu przetargowym i w przeciągu dwóch tygodni część obiektu przekształci się znowu w plac budowy. My chcielibyśmy skończyć tę inwestycję do końca przerwy letniej, ale wiemy, że to jest niemożliwe.
Miasto podpisało umowę na II etap rozbudowy obiektu przy ul. Limanowskiego, inwestycję przedstawiał wiceprezydent Piotr Grzybowski. Najważniejsze były jednak zapowiedzi, które będą miały prowadzić do powstania nowoczesnego stadionu piłkarskiego w Częstochowie – w zupełnie nowej lokalizacji. Projekt ma zostać opracowany przy współpracy z Rakowem:
Krzysztof Matyjaszczyk: Właśnie, aby to było najlepsze miejsce, najbardziej odpowiadające zapotrzebowaniu, zlecamy wstępne studium wykonalności. Dzięki temu studium poznamy i potrzeby klubu, piłkarzy i środowiska sportowego, ale też i kibiców, mieszkańców, a z drugiej strony zostanie też przeanalizowany potencjał różnych lokalizacji w Częstochowie po to, żeby zarekomendować władzom miasta i klubowi najlepszą lokalizację, taką, która będzie im dobrze skomunikowana i dobrze przygotowana infrastruktura, aby po prostu to, co tam powstanie, a więc nowy stadion piłkarski, mógł cieszyć w przyszłości wszystkich.
fot.czestochowa.pl
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że drugi etap rozbudowy wreszcie dojdzie do skutku, po pierwszym przetargu wycofały się firmy wykonawcze. Teraz prace mają ruszyć z kopyta i pochłoną 18 mln zł. Ponad 9 mln będzie stanowić dofinansowanie z Ministerstwa Sportu, a z zewnętrznym finansowaniem stadion też nie miał szczęścia:
Piotr Grzybowski: Z tych wszystkich czeków, które do nas przyjechały, okazało się, że nie spłynęła do miasta ani złotówka. Zostaliśmy poproszeni, czy wezwani do udziału w konkursie, ten konkurs trwa już kilka miesięcy, nie został rozstrzygnięty, dotąd żadne miasto nie otrzymało środków. Natomiast po audycie w Ministerstwie Sportu okazuje się, że wartość środków, które są przeznaczone w ogóle na realizację tych projektów, jest czterokrotnie mniejsza niż wartość złożonych projektów.
Dodaje Piotr Grzybowski, zastępca prezydenta Częstochowy. Papierowy czek na stadion prezentowany przez premiera Morawieckiego w ubiegłym roku, jak na razie okazał się bez pokrycia.
Czytaj także:
