Muralowa Częstochowa. Więcej street artu w mieście
Częstochowa muralami stoi. Po tych na pl. Biegańskiego, przy Dworcu Głównym czy na osiedlu ZGM-u na Północy- w przestrzeni miejskiej pojawił się kolejny, tym razem na ul. Mielczarskiego.
Namalowany został z inicjatywy Fundacji Oczami Brata, a swoją tematyką nawiązuje do piszącej się na oczach mieszkańców historii organizacji i zawiera elementy symbolizujące zarówno wolność, jak i nadzieję:
Fundacja Oczami Brata wraz ze Spółdzielnią Socjalną „Jasne, że alternatywa 21” już od dawna myśli o ulicy Mielczarskiego, żeby tchnąć tutaj nowego ducha, objąć te ulice rewitalizacją na terenie miasta Częstochowy. Pomysłów jest wiele m.in. kolorowe donice, które też już od jakiegoś czasu przy ulicy są ukwiecone i dodają uroku. Kolejnym etapem był właśnie mural. Chcieliśmy zagospodarować jedną ze ścian na to, żeby powstał jakiś obraz nawiązujący do działań zarówno Fundacji „Oczami Brata”, jaki i do działań „Alternatywy 21”, bo wiąże się to stricte z aktywizacją społeczną i zawodową osób z niepełnosprawnością, z zatrudnianiem też osób niepełnosprawnych
– przekonuje Paulina Frączak, wiceprezes Fundacji Oczami Brata. Autorem muralu jest częstochowianin Dominik Moryń, który miejskie dzieło sztuki stworzył w kilka dni:
Premiera miała się odbyć podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Osób z Zespołem Downa w marcu. Niestety pogoda pokrzyżowała nam plany. Dzisiaj jest oficjalna premiera tego muralu, czyli w kwietniu. Mural powstawał przez okres tygodnia, jeśli zliczyć to wszystko w całość. Co przedstawia mural? Mural przedstawia nam dłoń, w której jest trzymany dom, jest też wróbel – ptak, który obok tego domu przysiadł
– mówi Artur Bratek – koordynator spółdzielni socjalnej „Jasne, że Alternatywa 21″. Dlaczego mural symbolizuje wolność i nadzieję?
Nadzieja w związku z powstaniem Domu Oczami Brata, który Fundacja „Oczami Brata” buduje w dzielnicy Błeszno. Tam osoby z niepełnosprawnościami znajdą wolność, znajdą miejsce zamieszkania i to w skrócie jest głębszy sens tego muralu.
Kolorystyka muralu nie jest przypadkowa. Jest podobna do elewacji budynków znajdujących się na ul. Mielczarskiego:
Mural całkowicie konsultowany był z władzami, z włodarzami naszego miasta m.in. z panią estetyk – tak, żeby nie zakłócał całego miru tej dzielnicy i tej ulicy. Całkowicie te barwy, te kolory dostosowane są do wytycznych takich, które tu obowiązują.
Czy Wam się podoba?
