Niemiecki serial kręcony na Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach
W gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach trwają zdjęcia do niemieckiego serialu, gdzie na planie filmowym pojawiło się ponad 200 osób. Zdjęcia koncentrują się w części reprezentacyjnej urzędu, w Sali Marmurowej i Westybulu.
Serial kręcony na Śląskim Urzędzie Wojewódzkim
Wojewoda śląski Marek Wójcik podkreślił, że celem produkcji jest przybliżenie piękna obiektu mieszkańcom województwa śląskiego oraz widzom na całym świecie, jako dziedzictwo architektoniczne przekazywane przez przodków.
Akcja serialu, produkowanego dla niemieckiej telewizji ZDF, skupia się wokół legendarnego teatru berlińskiego, opowiadając historię tancerzy mieszkających po obu stronach Muru Berlińskiego.
Producentka serialu, Kathrin Bullerman, podkreśliła idealne dopasowanie architektury Katowic do fabuły, rozgrywającej się w latach 90. we wschodnim i zachodnim Berlinie, poszukując budynków rządowych nawiązujących do tamtych czasów.
Zdjęcia w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim potrwają jeszcze jeden dzień, po czym ekipa przeniesie się na ulice Katowic i Chorzowa, a także do Krakowa i Berlina. Prace poprzedziły budowę dekoracji, prace scenograficzne oraz przygotowania oświetleniowe.
W produkcji biorą udział statyści oraz tancerze z Polski, a w castingach brali udział artyści taneczni o różnorodnym stylu. Menedżerka ds. lokalizacji, Magda Walasek, wyjaśniła, że dwa dni zdjęciowe w Urzędzie przekładają się na około 3 minuty materiału filmowego, a przygotowania trwały przez ostatni tydzień.
Serial jest jednym z projektów finansowanych w tegorocznej edycji programu wspierającego produkcje zagranicznych filmowców, a prace odbywają się bez zakłóceń dla urzędników. Przypomnijmy, że w przeszłości w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim kręcono m.in. „Obywatela Jonesa”.
Warto dodać, że produkcja stanowi część zachęty dla filmowców organizowanej przez Śląski Instytut Filmowy pod patronatem Ministerstwa Kultury.
/PAP/
Czytaj także:
