Mimo epidemii, po raz kolejny gminy z naszego regionu pomogą Polakom z dawnych Kresów Rzeczpospolitej
Towarzystwo Patriotyczne „Kresy” wystartowało z kolejną edycją świątecznej akcji pomocowej wspierających naszych rodaków mieszkających na Wileńszczyźnie, w rejonie Lwowa oraz na Białorusi.
W tym roku pomoc włącza się ponad 20 gmin m.in ze starostwa częstochowskiego, kłobuckiego i myszkowskiego:
Bardzo się cieszę, że ta akcja w tym trudnym czasie po raz kolejny się odbędzie, chociaż zadawałem pytania tym najbardziej zaangażowanym wójtom, burmistrzom, ludziom, którzy są zaangażowani w tę akcję, czy robimy i wszyscy jednoznacznie powiedzieli tak. Tym bardziej musimy się zmobilizować i robić, bo trudno, kiedy jest taka sytuacja pandemii, żeby zrezygnować z akcji charytatywnej. Po to jest to spotkanie, ponieważ musi być ona przeprowadzona inaczej, ale na pewno ona będzie. Bardzo szkoda, ale myślę, że podejmiemy jakąś decyzję, że jednak szkoły będą zaangażowane, chociażby w tych słodyczach.
Rok temu w pomoc dla kresowian włączyło się aż 800 szkół z regionu częstochowskiego:
Jak ja to ciągle podkreślam, jest to akcja charytatywna i patriotyczna, taka edukacyjna, bo jeśli dziecko przyniesie do szkoły jakąś tam paczkę słodyczy to zada mamie pytanie lub nauczycielowi, dlaczego tam mieszkają polskie dzieci, dlaczego musimy im tam pomagać – to jest właśnie ta edukacja. Ja bardzo liczę na polskie dzieci, bo to jest w tamtym roku 800 szkół, w tym roku gdyby się szkoły zaangażowały – będziemy wdzięczni. Chociaż nie wiem do końca, bo dzisiaj to spotkanie właśnie po to jest, by podjąć te ostateczne decyzje, jak będzie ta akcja wyglądała.
Zbiórka darów rzeczowych potrwa od 1 do 15 października:
Typowo dwa tygodnie tylko, żeby nie przemęczyć tą akcją i ze względu na epidemię, żeby właśnie ograniczyć je do dwóch tygodni tylko. Ile zbierzemy, jaka będzie możliwość, o tym będziemy decydować. Następne spotkanie będzie właśnie pod koniec października i znowu w tym samym gronie zdecydujemy, jaka to ma być pomoc, jak mamy przesłać tę pomoc i komu szczególnie mamy pomóc.
Organizatorzy akcji planują zapełnić dwa tiry darów:
Jeden na pewno będzie skoncentrowany na Białoruś. Zaraz to podkreślę wójtom i myśle, że powiem, że na Białoruś będziemy się bardziej koncentrować, nie tylko Polakom tam mieszkającym, ale myślę, że i Białorusinom też będziemy pomagać właśnie teraz, kiedy walczą o demokrację. Takie małe stowarzyszenie jak nasze niech ma ten wkład, że też pamiętamy o nich, że ich wspieramy. Solidarność ma dzisiaj problem przewiezienia tych darów, poradzili sobie, my też sobie poradzimy.
– mówił Ks. Ryszard Umański – prezes Towarzystwa Patriotycznego „Kresy”.
