Mariusz C. odpowie za napaść na kierowcę autobusu MPK
Były komandos już z zarzutami. Chodzi o głośną sprawę ataku na kierowcę autobusu miejskiego, który zmarł w następstwie ataku serca zaraz potem. Sprawę udało się wyjaśnić po analizie zapisu kamer z autobusu.
Do zdarzenia doszło 6 września. Po szarpaninie kierowca zmarł. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.
Agresywny mężczyzna odpowie też za zastraszanie świadka.
Informował rzecznik prokuratury w Częstochowie Tomasz Ozimek.