Koleje Śląskie: opóźnienia i odwołane pociągi
Pierwszego dnia odwołanych 58 pociągów, we wtorek (11.12.) - 21, do tego ponad 400 składów z opóźnieniami. Nie takiego debiutu Kolei Śląskich, jako przewoźnika na wszystkich lokalnych trasach, oczekiwali pasażerowie. Urząd Marszałkowski w Katowicach na razie nie interweniuje, sytuacja ponoć się stabilizuje, a przewoźnik mówi o przejściowych trudnościach i obiecuje je opanować.
We wtorek (11.12.) od rana Koleje Śląskie odwołały najpierw 13 składów, potem liczba wzrosła do 21 połączeń, kilka kolejnych także jest zagrożonych, ruszyła jednak zastępcza komunikacja autobusowa. W niedzielę (9.12.) Koleje Śląskie przejęły obsługę połączeń w województwie od Przewozów Regionalnych. W szybkim tempie sprowadzano zagraniczny tabor do obsługi linii, nie cały został od razu dopuszczony do ruchu, a jego część okazała się awaryjna. Były problemy z należytą obsługą tak wielu tras i błędy dyspozytorów, które dodatkowo spowodowały opóźnienia. Trudności napotkali pasażerowie m.in. na trasie z Częstochowy do Katowic, gdzie były spóźnienia, podobnie sytuacja wyglądała między Częstochową a Lublińcem.
