Klon ze Starego Rynku pomnikiem przyrody? Tego chcą społecznicy
Częstochowa być może w najbliższej przyszłości zyska nowy pomnik przyrody. Społecznicy z Częstochowskiego Alarmu Smogowego oraz z częstochowskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich wystosowali odpowiedni wniosek do władz miasta o ustanowienie pomnikiem przyrody klonu srebrzystego na Starym Rynku.
Klon ze Starego Rynku będzie pomnikiem przyrody?
Hubert Pietrzak: Cały czas z nami zostaje to piękne drzewo klon srebrzysty, który znajduje się na Starym Rynku. Niestety jedyne ocalałe drzewo tych słusznych rozmiarów. W związku z tym, działając wspólnie z SARP Oddział Częstochowa i mając na względzie ochronę przyrody, podjęliśmy działania i zwracamy się do Przewodniczącego Rady Miasta Pana Zbigniewa Niesmacznego o procedowanie wniosku dotyczącego ustanowienia pomnika przyrody w postaci właśnie tego grobu.
Jak podkreśla Hubert Pietrzak, drzewo ma ogromną wartość nie tylko przyrodniczą:
Hubert Pietrzak: Pamiętajmy o tym, że drzewo ma olbrzymią wartość historyczną, kulturową. Na nim znajduje się oznaczenie końca Szlaku Orlich Gniazd. Dla nas to jest początek, ale jeżeli ktoś nim wyrusza z Krakowa, to jest koniec, takie jest formalne nazewnictwo. W związku z tym to drzewo tutaj naprawdę przez dziesięciolecia obserwowało różnego rodzaju zmiany, jak się zmieniała Częstochowa itd. Myślę, że w tej chwili w tym regionie, jak żadne inne, ono zasługuje na to, żeby tym pomnikiem przyrody zostać.
O ochronę drzewa wnosi też Hubert Wąsek ze Stowarzyszenia Architektów Polskich:
Hubert Wąsek: Drzewo, znak, symbol, świadek, nie mamy wątpliwości, że należy mu się ochrona i te działania trzeba jak najszybciej podjąć, żeby miały szansę zostać objęte ochroną prawną jako pomnik przyrody. Tym bardziej że nawet podczas tutaj modernizacji rynku tylko interwencja Huberta i Częstochowskiego Alarmu Smogowego spowodowała, że nadal drzewo jest, bo było prawie że do połowy przysypane, to trzeba było w trybie pilnym odkopywać, żeby drzewo miało szansę też oddychać i cieszyć nas, cieszyć przyszłe pokolenia.
Jak dodaje nasz rozmówca, warto zrobić to jak najszybciej w trosce o ten zielony symbol ze Starego Rynku:
Hubert Wąsek: Mając pełną świadomość, jak inwestycje w naszym mieście są przeprowadzane, wcale niewykluczone, że może za chwilę drzewo też zacząć chorować, bo to zwykle tak jest, że jak się zaczyna inwestycja, to się okazuje, że to drzewo jedno, drugie strasznie jest chore. Tak jak była wierzba, która przez lata służyła mieszkańcom, rosła i dopiero jak zaczęła się modernizacja placu, się okazało, że jest taka chora, że nie można jej uratować. Takie złośliwe bywają drzewa.
Mówił Hubert Wąsek z SARP Częstochowa.
Czytaj także:
