Handlowcy z centrum Częstochowy skarżą się na remonty
Zamknięte ulice powodują, że sklepom spadają obroty i mogą mieć problem z przetrwaniem najbliższych miesięcy. Handel i usługi zamarły przy ulicy Piłsudskiego i Garibaldiego. Szczególnie dotkliwie handlowcy odczuli zamknięcie skrzyżowania alei i Piłsudskiego.
Miejsce zamknięto 2 marca i wtedy zniknęli klienci dojeżdżający komunikacją autobusową. Końcowe przystanki podmiejskich linii zostały przeniesione, a ulica jest zamknięta dla ruchu. Niestety najbliższe miesiące nie przyniosą jakiejś poprawy, bo prace potrwają do czerwca. Ulice Katedralna i Garibaldiego do życia mają wrócić wcześniej, bo już w maju.
