Dróżniczka z zarzutami, po wypadku na przejeździe kolejowym
Dróżniczka z przejazdu kolejowego przy ul. Kiedrzyńskiej usłyszała prokuratorskie zarzuty. Poprzez swoją niefrasobliwość mogła spowodować katastrofę na torach. Doprowadziła do poważnego wypadku.
Przy otwartym przejeździe na torach znalazł się samochód, w który uderzył nadjeżdżający pociąg…
– wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek. Jak już informowaliśmy, w wypadku z 31 maja ranna została kobieta, która kierowała samochodem. Na wniosek prokuratora dróżniczka do czasu procesu została odsunięta od pracy…
Relacjonował Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.