Czy pendolino będzie dojeżdżać do Częstochowy?
Pendolino ma wyjechać na tory już 14 grudnia, tymczasem szerokim echem odbiły się w całym kraju kłopoty z rezerwacją biletów. Dla częstochowian zmiany w kolejowym taborze oraz w rozkładzie są szczególnie ważne, bo szybkie pociągi mają przejeżdżać wreszcie przez nasze miasto.
Czy pendolino nie tylko będzie się zatrzymywać, ale czy w ogóle dojedzie na stację Częstochowa Stradom można snuć domysły. Według wcześniejszych zapowiedzi nowy rozkład w połowie przyszłego miesiąca wejdzie w życie i zawiezie nas z Częstochowy do Warszawy już w 2 godziny i 8 minut. Wreszcie skrócić się ma podróż do innych dużych miast jak Kraków i Wrocław. Najnowsze wagony zawieźć mają pasażerów ze Stradomia do tych stolic województw już w półtorej godziny, jest więc na co czekać. Czy usprawnienie jednak nie zostanie w czystej teorii przekonamy się przed świętami. Zmiany będą dotyczyć też kursów Kolei Śląskich, które przywrócą przyspieszone kursy między Częstochową a Katowicami oraz uruchomią połączenie z Żywcem. Ciągle zabraknie kursów do Lublińca.