Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Co było w pakunku, który wczoraj postawił na nogi wszystkie służby?

Facebook Twitter

To była akcja niczym z filmu sensacyjnego. Pakunek niewiadomego pochodzenia postawił wczoraj (04.07) na nogi wszystkie służby. Paczka leżała pod samochodem zaparkowanym przy ulicy Orkana. Na miejscu pracował nawet policyjny pies. Bomby nie znaleziono - w tajemniczej paczce było jednak coś innego.

Okazało się, że w pakunku był nadajnik GPS. Pod samochodem umieścił go prywatny detektyw. Jego zleceniodawcą był pracodawca właścicielki samochodu, który chciał śledzić kobietę. Wszystko rzeczywiście na początku wyglądało bardzo poważnie, teren był odgrodzony i zabezpieczony, wezwano także saperów.  P

o jakimś czasie do samochodu podszedł młody mężczyzna, podniósł paczkę i ją otworzył. Policjantom przyznał się, że jest pracownikiem agencji detektywistycznej, a paczka z gps, którą przyczepił do podwozia taśmą klejącą, zwyczajnie się odkleiła. Mężczyzna może usłyszeć zarzuty naruszenia porządku i spokoju publicznego, musi także liczyć się z obowiązkiem pokrycia kosztów akcji służb mundurowych.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj