Celowe podpalenia nieużytków, każdego dnia dochodzi do wypalania traw
Stop pożarom traw alarmują strażacy oraz policja. Lokalnie to jak co roku wiosenny problem, a o tego typu pożarach informowaliśmy już na przełomie lutego i marca w Częstochowie. Kolejne dni przynoszą następne celowo wzniecane ogniska. Mogą jednak z nieużytków przenieść się na zabudowę, zagrażają też ludziom i przyrodzie.
Teraz o tego typu podpaleniach na nieużytkach rolnych i łąkach informuje kłobucka policja, gdzie w rejonie każdego dnia zdarza się kilka podobnych interwencji. Niestety mimo próśb, apeli i zagrożenia karą, cały czas pokutuje przekonanie, że w ten sposób można użyźnić glebę. Dlatego wiosenne wypalanie traw to coroczny problem. W powiecie kłobuckim w słoneczne dni nie brakuje interwencji strażaków z Komendy Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostek OSP. Niestety często blisko jest do tragedii. W ostatnich dniach mundurowi gasili wzniecany celowo ogień w miejscowościach Florianów, Biała, ale i na zielonych terenach Kłobucka. Na szczęście mimo silnego wiatru udało się nie doprowadzić do rozprzestrzenienia się pożarów traw. Zgodnie z przepisami Ustawy o Ochronie Przyrody, a także Kodeksu Wykroczeń za wypalanie grozi kara aresztu albo grzywna, nawet do 5 tys. zł. W przypadku, gdy ogień niebezpiecznie się rozprzestrzeni i zagrozi zdrowiu lub życiu ludzi, albo budynkom, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.