Były policjant z zarzutami
Funkcjonariusz, który dorabiał jako paser trafi przed częstochowski sąd. 42-letni były mundurowy z Myszkowa, odpowie też za korupcję i oszustwa. Mężczyzna powoływał się na swoje wpływy w policji i straży pożarnej oraz obiecywał załatwienie pracy w zamian za łapówki.
Przyjmował kwoty od 500 do 5,5 tysiąca złotych. Łapówki brał także za załatwienie prawa jazdy, miał ponadto ułatwić jednej z osób uzyskanie pozwolenia na broń. Przyjął za taką usługę 2,5 tysiąca złotych gotówki. Akt oskarżenia właśnie skierowano do częstochowskiego sądu, mężczyźnie prokuratura postawiła łącznie 19 zarzutów. Grozi mu do 8 lat.