Bracia włamali się do Domu Pielgrzyma w Myszkowie
Rower górski, odkurzacz i bon o wartości 350 zł. To rzeczy skradzione z Domu Pielgrzyma w jednej z myszkowskich parafii. Złodzieje są już w rękach policji. To bracia, 26- i 29-latek.
Jak ustalili stróże prawa, rabusie poprzez wybicie szyby w drzwiach wejściowych, włamali się do pomieszczenia, straty podliczono na 1700 zł. Obaj usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Starszemu z braci – jako recydywiście – grozi nawet do 15 lat za kratami, bo w przeszłości odsiadywał już wyroki za włamania.