Blisko 100 zarzutów i 30-osobowa ława oskarżonych
Ostateczny akt oskarżenia i tak liczne grono oskarżonych to efekt pracy Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, która skierowała już do częstochowskiego sądu sprawę mafii paliwowej. Straty skarbu państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy śledczy oszacowali na 10 mln zł.
Niewpłacone podatki to jednak tylko część zarzutów. W procesie chodzi przede wszystkim o częstochowianina, Roberta Sz. oraz 30 innych osób, które działały w tak zwanej częstochowskiej mafii paliwowej. Oskarżeni odpowiedzą w związku z fałszerstwem dokumentów. To jeden z największych aktów oskarżenia w sprawie przestępczości zorganizowanej. W sumie oskarżeni usłyszeli aż 93 zarzuty. Sprawa trafiła już z katowickiej prokuratury do częstochowskiego sądu. Każdemu z oskarżonych grozi nawet do 15 lat więzienia. Mafia sprowadzała nielegalnie paliwa z trzech źródeł, w tym komponenty do paliw i olej opałowy. Akt oskarżenia w sprawie liczy blisko 800 stron.
