Za spowodowanie wypadku grozi mężczyźnie 12 lat więzienia
Najprawdopodobniej jeszcze w lutym przed częstochowskim sądem rozpocznie proces 37-letniego Garegina. Mężczyzna przyczynił się do śmiertelnego wypadku na DK1.
O szczegółach już teraz Marcin Piwnicki.
Pochodzący z Armenii mieszkaniec Warszawy będąc pod wpływem narkotyków uderzył rozpędzonym busem w osobówkę włączającą się do ruchu na skrzyżowaniu przy ul. Połanieckiej. W wyniku wypadku do którego doszło pod koniec lipca zeszłego roku na miejscu zginął 43 letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego. Oskarżony od momentu wypadku przebywa w tymczasowym areszcie. Mężczyzna nie będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku, a za znaczne przyczynienie się do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wszystko dlatego, że zdaniem biegłych, włączający się do ruchu kierowca osobówki mógł wymusić pierwszeństwo. Mężczyźnie grozi 12 lat pozbawienia wolności.