Wywieźli swojego znajomego do lasu, pobili i okradli
12 lat więzienia grozi sprawcom pobicia 20-letniego mężczyzny. Wszystko wydarzyło się w środku nocy, kilka dni temu. Dwóch budowlańców spotkało się w rejonie jednego z hipermarketów z trzecim mężczyzną, pracującym na innej budowie. Najpierw pili alkohol, później cała trójka wsiadła do samochodu.
Dwóch mieszkańców Kielc postanowiło okraść swojego młodszego kolegę. Wywieźli go do lasu, tam pobili, ukradli telefon komórkowy, po czym odjechali z miejsca zdarzenia, zostawiając tam 20-latka. Pokrzywdzony zdołał odnaleźć drogę powrotną do Częstochowy. Pobitego mężczyznę zauważył policyjny patrol. Dzień późnej sprawcy byli już w rękach kryminalnych. Przy jednym z nich policjanci znaleźli skradziony telefon. Mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju już zostali tymczasowo aresztowani.
