W listopadzie ukradli defibrylator, teraz staną przed sądem. Dwóch mężczyzn z aktem oskarżenia
Sprawa kradzieży defibrylatora ze ściany budynku przy ul. Focha, skończy się w sądzie. Prokuratura w Częstochowie właśnie skierowała akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom.
2 listopada przy ul. Focha pojawiło się 4 mężczyzn w kapturach, co zarejestrowały kamery monitoringu. Dwójka z nich włamała się do kapsuły zabezpieczającej zewnętrzne urządzenie, po czym wyrwali defibrylator i uciekli. Właściciel aparatu, z jednej z lokalnych firm, ocenił straty na 7 tys. złotych.
Teraz 22-letni Jakub M. i 27-letni Bartłomiej D. staną przed sądem, prokurator przedstawił im zarzut kradzieży z włamaniem. Obaj przyznali się, chociaż nie potrafili powiedzieć, czym podyktowana była kradzież, jak wiadomo działali pod wpływem alkoholu. Po kilku dniach Jakub M. zwrócił ostatecznie defibrylator.
Drugi oskarżony Bartłomiej D. dopuścił się ponadto innych rozbojów, które dodatkowo obciążają go w tej sprawie. Ma bogatą policyjną kartotekę. Ponieważ mężczyzna był wcześniej wielokrotnie karany, znalazł się w areszcie. Grozi im od roku do 10 lat za kratami.
O sprawie pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.
Zobacz także:
