Trwa policyjna akcja na Błesznie. Desperat grozi, że zabije matkę, wyskoczy z okna i wysadzi blok
30-letni częstochowianin w bloku przy ul. Bienia zabarykadował się w mieszkaniu, groził śmiercią matce oraz zapowiedział, że skoczy z okna. Desperat w rozmowie z policjantami twierdził że zabije siebie, matkę albo wysadzi blok w powietrze.
Policja wraz ze strażakami ewakuowała już 70 sąsiadów, odłączono też wszystkie media, aby zapobiec tragedii. Przed budynkiem straż pożarna ustawiła skokochron. Na miejscu wciąż pracują policyjni negocjatorzy. Zespół próbuje wymusić na mężczyźnie poddanie się i uwolnienie matki przetrzymywanej w mieszkaniu.
Cała sytuacja zaczęła się dziś w nocy, zgłoszenie na policję dotarło przed godziną trzecią. Od tamtej pory trwają rozmowy z mężczyzną.