Szczury w blokach przy alei Kościuszki. Mieszkańcy szukają pomocy w walce z plagą gryzoni
Szczur. Rodzaj ssaka z podrodziny myszowatych, występujący na całym świecie oprócz Antarktydy (pewnie do czasu). Mieszkaniec wszystkich aglomeracji, miasteczek, wsi, ludzkich siedzib i osiedli... od zawsze. To przy człowieku znajdują schronienie, to przy człowieku z łatwością znajdują pożywienie, mają opinie bardzo inteligentnych zwierząt, łatwo się rozmnażają i jeśli pojawią się w jakimś miejscu, trudno się ich pozbyć. Zdecydowanie nie są ulubionymi sąsiadami.
Najczęściej jest tak, że zdajemy sobie sprawę z ich obecności gdzieś blisko nas i na tym się kończy. Problem z nimi związany odczuwamy dopiero gdy zaczynamy je widywać na co dzień w naszym otoczeniu. Tak właśnie dzieje się ostatnio w Częstochowie. W przeciągu kilku miesięcy wielokrotnie otrzymywaliśmy od Was zdjęcia lub filmy ze szczurami w miejskiej przestrzeni w roli głównej, w tym w samym sercu miasta, czyli w reprezentacyjnych alejach NMP. Czy to coś niezwykłego? Z jednej strony nie, a z drugiej… nie pamiętamy, by ten problem występował wcześniej. Na dowód poniżej wklejam zrzut ekranu po wyszukiwaniu postów związanych z tym tematem w naszym portalu. Tag „szczury” lub „szczur” ukazał takie tematy:
Przyznacie, że nie ma tego wiele… zresztą, żaden z tych artykułów nie dotyczy ich obecności w naszym częstochowskim otoczeniu. Zmieniło się to dopiero ostatnio, gdy problem występowania szczurów w centrum miasta zauważyli urzędnicy. Akcja – reakcja, postanowiono w alejach rozstawić pułapki:
Deratyzacja w centrum Częstochowy
Trudno jest też stwierdzić czym jest to spowodowane. Szczury unikają człowieka. Pierwszy z wniosków, który przychodzi mi do głowy, to fakt, że z jakiegoś nieznanego do tej pory powodu, urzędnicy przestali dbać o zieleń w centrum Częstochowy (w całym mieście z resztą też). Nie trudno wywnioskować, że te małej wielkości stworzenia, w takich warunkach czuły się pewniej i stąd takie materiały jak ten poniżej (proszę zobaczyć komentarz Pani Aleksandry pod postem. Zamieszczone wideo jest dość wymowne).
Tyle jeśli chodzi o wstęp. Długi, ale potrzebny. Sednem tego tekstu jest kolejna prośba o interwencję – tym razem od naszej słuchaczki (pisownia oryginalna):
Hej Radio Jura.
Staram się nagłośnić pewien temat, bo od dłuższego czasu próbujemy doprosić się o reakcje. Na terenie ul. Kościuszki (budynki przynależące do Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej) jest plaga szczurów. Mieszkańcy już na własna rękę próbowali z nimi walczyć, ale bezskutecznie. Prośby od deratyzację kierowane do Spółdzielni też nic nie wskórały. Czy możecie jakoś pociągnąć temat, może gdy będzie o tym głośno to coś z tym zrobią?
Poniżej publikujemy jeden z nadesłanych materiałów:
Mamy nadzieję, że publikacja przyniesie jakiś skutek i ktoś poczuje się do odpowiedzialności i zareaguje na problem mieszkańców. Sprawę będziemy monitorować.
Paweł Stępniewski.
