Straż pożarna na Śląsku odnotowała ponad 130 interwencji w ciągu ostatniej doby
W związku z intensywnymi opadami deszczu na Śląsku, straż pożarna odnotowała ponad 130 interwencji w ciągu ostatniej doby. Głównym powodem interwencji była konieczność wypompowania wody z zalanych posesji, jezdni oraz niższych kondygnacji budynków - poinformowała rzeczniczka prasowa śląskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, bryg. Aneta Gołębiowska.
Według danych podanych przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK), najwięcej pracy mieli strażacy w powiatach częstochowskim, będzińskim, myszkowskim oraz Tarnowskich Górach. W sumie to tam odnotowano najwięcej interwencji.
W związku z obecną sytuacją Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed wezbraniem wody w rzekach dla części województwa śląskiego. Spływ wód opadowo-roztopowych oraz prognozowane opady deszczu mogą spowodować wzrost poziomu wody powyżej stanów ostrzegawczych, a lokalnie nawet przekroczenie stanów alarmowych.
alarm przeciwpowodziowy/ fot.Ochotnicza Straż Pożarna we Mstowie
Dodatkowo, na terenie województwa śląskiego obowiązują też ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Instytut prognozuje wystąpienie wiatru o prędkości około 40 km/h, z porywami dochodzącymi do 80 km/h.
Cała sytuacja na Śląsku jest monitorowana przez odpowiednie służby. Mieszkańcy regionu powinni być szczególnie ostrożni i stosować się do wszelkich zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.
Czytaj także:
