Sąsiedzi złapali się za fraki
Bójka dwóch sąsiadów będzie miała swój finał w sądzie. Jak ustalili policjanci 38-latek pobił dotkliwie swojego 73-letniego sąsiada, w czasie kłótni o przebieg granicy między ich posesjami. Całe zajście miało miejsce w Mykanowie.
Jak się okazało, konflikt trwa od dłuższego czasu, zaogniły go prace polowe, gdy jeden z mężczyzn prawdopodobnie celowo zaorał częściowo pole sąsiada. Starszy z mężczyzn został pobity, miał też usłyszeć od drugiego z rolników groźby karalne. To on wezwał policję. Sprawca odpowie m.in. za napaść, poza tym usłyszał już dwa zarzuty uszkodzenia ciała. Grozi mu do 5 lat więzienia.