Prezydent Matyjaszczyk i urzędnicy przesiadają się na rowery!
Będzie oszczędniej i bardziej ekologicznie. Prezydent Częstochowy i pozostali miejscy urzędnicy przesiadają się na rowery, a magistrat pozbywa się służbowych samochodów. Taką deklaracje miasto złożyło za namową środowiska częstochowskich rowerzystów.
Prezydent Matyjaszczyk na wzór Słupska i prezydenta Biedronia postanowił być bardziej eko. Oszczędności z kolei mają dotyczyć paliwa, bo na służbowe spotkania prezydent, wiceprezydenci czy naczelnicy wydziałów mają dojeżdżać dzięki sile własnych nóg.
Jak informuje magistrat, będzie to z pewnością z korzyścią dla zdrowia i kondycji osób pracujących dla miasta. Miejskie samochody pójdą na sprzedaż, a za oszczędzone pieniądze miasto chce zbudować parkingi specjalnie dla rowerów.
Największy stanie przed urzędem u zbiegu ulic Waszyngtona i Śląskiej. Rozwiązanie miało być wprowadzone w życie już dzisiaj, ale z racji fatalnych warunków pogodowych, wszyscy w magistracie przesiadają się na dwa kółka od 1 maja.
A jak pomysł prezydenta oceniają częstochowianie? Czy wzorem urzędników inni częstochowscy kierowcy zamienią samochody na rowery?
O rowerowej akcji prezydenta miasta mówili częstochowianie.