Pole marihuany przy jednej z ulic w Częstochowie
Policja w Częstochowie na jednej z działek znalazła pokaźną hodowlę marihuany. Krzewy były bardzo dorodne, rosły jednak na dziko. Na razie nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów, jednak dwaj częstochowianie w wieku 44 i 56 lat zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Śledztwo ma odpowiedzieć na pytanie, czy mężczyźni prowadzili hodowlę w celu wyrobu narkotykowego suszu.
Jak mówi rzecznik częstochowskiej policji podinsp. Joanna Lazar, hodowla krzewów nie była ukryta. Konopie rosły na jednej z działek przy ul. Warszawskiej.
Biegły ma teraz około miesiąca na wykonanie ekspertyzy, która ma odpowiedzieć na pytanie, czy ze znalezionych krzewów można było wyprodukować środki odurzające.